
Na początku roku brytyjski koncern bp ogłosił radykalną zmianę strategii, zapowiadając ograniczenie inwestycji w odnawialne źródła energii (do kwoty od 1,5–2 mld dol. rocznie) i zwiększenie rocznych wydatków na wydobycie ropy oraz gazu do 10 mld dol. – W trakcie pierwszego półrocza realizacji strategii „Reset bp” udało się osiągnąć całkiem dużo, poczynając od wyniku finansowego na poziomie zintegrowanego zysku w wysokości 2,4 mld dol. – mówi Michał Obiegała, nowy prezes bp Polska. Zmiana strategii to efekt przede wszystkim zmian geopolitycznych, które zaszły na świecie w ostatnim pięcioleciu.
Od 2020 roku koncern realizował strategię, która miała na celu przede wszystkim zwiększenie aktywności w zakresie transformacji energetycznej. Jak mówi jej przedstawiciel, w wyniku wydarzeń geopolitycznych oraz pandemii COVID-19 i wojny w Ukrainie zdefiniował podejście do transformacji energetycznej i szeroko pojętego bezpieczeństwa energetycznego.
– Od 2025 roku Grupa bp realizuje nową strategię, którą nazywamy „Reset bp”. Ma ona na celu przede wszystkim optymalizację bieżącej działalności, redukcję kosztów oraz tak zwany powrót do korzeni. Przede wszystkim wracamy do inwestycji w upstream i mówimy tutaj o wydatkach rzędu 10 mld dol. rocznie do 2027 roku na rozwój wydobycia ropy i gazu – mówi agencji Newseria Michał Obiegała podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Koncern w ramach nowej strategii za cel postawił sobie zwiększenie inwestycji w ropę naftową i gaz. Produkcja w segmencie wydobywczym (upstream) przewyższa plan, rosnąc o około 3 proc. kwartał do kwartału.
– Po raz pierwszy od kilku lat doprowadziliśmy do zwiększenia wydobycia węglowodorów o około 3 proc. do poziomu średnio 2,3 ekwiwalentu baryłek ropy naftowej dziennie. Dodatkowo kontynuujemy pracę nad poszukiwaniem węglowodorów i możemy się pochwalić największym od 25 lat odnalezieniem złóż ropy naftowej w Brazylii – mówi prezes bp Polska.
Kolejnym kluczowym elementem nowej strategii jest skupienie się na działalności downstream, czyli przetwórstwie surowców, w szczególności na poprawie wydajności, konkurencyjności i niezawodności zakładów koncernu. Dostępność rafinerii była o 3 proc. wyższa w pierwszej połowie 2025 roku w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
– Odnośnie do segmentu downstream mówimy tutaj o przeglądzie portfolio, które ma na celu zachowanie wyłącznie najlepszych i najbardziej zintegrowanych aktywów. Mogę wymienić tutaj procesy sprzedaży naszych stacji benzynowych w Holandii, Austrii oraz rafinerii w Gelsenkirchen. Kontynuujemy również strategiczny przegląd biznesu olejowo-smarowego Castrol – wskazuje prezes bp Polska. – Wszystko to zostanie okraszone selektywnymi inwestycjami w transformację energetyczną, jednakże w zakresie i w skali mniejszej aniżeli do tej pory.
Koncern skupi się m.in. na inwestycjach w biogaz, biopaliwa i ładowanie pojazdów elektrycznych, gdzie przewiduje silny wzrost popytu. Jak podkreśla prezes bp Polska, największym wyzwaniem jest teraz pogodzenie krótkoterminowych oczekiwań klientów w zakresie dostaw węglowodorów z długoterminowymi celami związanymi z transformacją energetyczną. W tej kwestii pozostaje więc pytanie, w jaki sposób można pogodzić te dwa ze sobą pozornie sprzeczne biznesy.
– Tutaj powstaje pytanie, w jaki sposób możemy pogodzić ze sobą te dwa pozornie sprzeczne biznesy. My widzimy to w następujący sposób: tylko i wyłącznie rentowne i przynoszące zyski segmenty downstream i upstream mogą zostać w przyszłości użyte jako katalizatory i mechanizmy finansujące inwestycje w transformację energetyczną – wyjaśnia Michał Obiegała.
Oddział bp w Polsce został wskazany jako jeden z kluczowych w realizacji nowej, globalnej strategii koncernu.
– Poczynając od segmentu retail, gdzie obserwujemy ciągły wzrost popytu na paliwa silnikowe i planujemy dalszy, aczkolwiek selektywny rozwój istniejącej sieci paliw. Będziemy również dalej inwestować w nasz biznes olejowo-smarowy Castrol, który jest jednym z liderów na rynku. Jesteśmy także bardzo zadowoleni z naszej współpracy z Saudi Aramco w zakresie dostarczania paliw lotniczych – wymienia prezes bp Polska. – Będziemy również kontynuować pracę nad wzmocnieniem naszej pozycji rynkowej w zakresie dostaw węglowodorów, czyli ropy naftowej i gazu ziemnego, do Polski.
Jak podkreśla, polski rynek paliw pozostaje bardzo podobny do innych rynków w Europie, na których koncern jest obecny. Dużym wyzwaniem dla nowych władz jest działalnie w ciągłym procesie zmian i zarządzania kryzysowego, które są wywołane turbulencjami geopolitycznymi.
– Począwszy od wybuchu pandemii COVID-19, skończywszy na wojnie w Ukrainie, to wszystko spowodowało rozchwianie rynków energetycznych w Europie, tym samym w naszej bieżącej działalności. Dwucyfrowa inflacja w ostatnich latach przełożyła się również na wzrost naszych kosztów – zaznacza Michał Obiegała. – W związku z tym będziemy się skupiać na optymalizacji istniejącego biznesu, aby każda stacja paliw była rentowna. To pozostaje naszym priorytetem, ale nie zapominamy o transformacji energetycznej, dlatego w przyszłości będziemy rozważać selektywne inwestycje w ładowarki na stacjach paliw oraz będziemy pracować nad dalszym rozwojem naszego biznesu Lightsource bp, czyli spółki rozwijającej fotowoltaikę.